Kasa fiskalna poza schematami

Współczesny rynek przyzwyczaił nas do możliwości wyboru. Kupując dany model samochodu decydujemy o rodzaju tapicerki, silnika, radia i wielu innych elementach – zależnie od własnych potrzeb i upodobań. Biorąc pod uwagę gust, budżet, styl życia i inne czynniki można skonfigurować idealne dla siebie połączenie cech samochodu. Użytkując aparat fotograficzny można po jakimś czasie dokupić np. nowy obiektyw, kiedy nagle okaże się, że np. staniemy się amatorami fotografii portretowej, a sprzęt zmieni swoje pierwotne przeznaczenie. Czy i rynek fiskalny, może tak wyglądać?

Najbardziej trafione pomysły często rodzą się w oczywistych okolicznościach. Planując rozwój naszej oferty poszliśmy ponownie tropem współczesnego użytkownika. Tego co robi, czego oczekuje i co mógłby robić lepiej, ale jeszcze nie jest tego świadomy. Na tle tabletów, smartfonów i innych nowinek technologicznych kilka lat temu przeciętna kasa fiskalna mogła wydawać się nieco archaicznym urządzeniem.

Każdy klient jest inny, każdy sklep ma swoją specyfikę działania, są różne branże. Zadaliśmy sobie pytanie „dlaczego klient kupując kasę fiskalną, która jest przecież jego narzędziem codziennej pracy, nie powinien mieć takich możliwości jak „Kowalski” przy zakupie samochodu, albo podczas użytkowania podanego wcześniej jako przykład aparatu?” Tak powstała Revo – pierwsza konfigurowalna kasa fiskalna. I tak oto ktoś, kto prowadzi klimatyczną restaurację albo butik, może wybrać odpowiadający mu kolor, a właściciel klubu może zdecydować się na wersję z silikonową podświetlaną klawiaturą, która będzie ułatwiać pracę oraz efektownie wyglądać w półmroku, a przy tym uchroni urządzenie przed wylanym drinkiem. Klient przewidujący pracę z ograniczonym dostępem do prądu – może wybrać zwiększoną pojemność akumulatora. Przyda się WiFi? – proszę bardzo. A może do tego system ważący? Revo to również kasowaga, więc posiada dedykowaną szalkę ważącą, którą klient może otrzymać w bardzo atrakcyjnej cenie, a jej obsługa będzie wygodna z poziomu kasy. No i kolor szalki ważącej też może być wybrany według życzenia klienta.

Klienci zaczęli korzystać z możliwości konfigurowania kas, a my zrobiliśmy kolejny krok. Obserwując rynek i potrzeby klientów zauważyliśmy, że wielu z nich na etapie zakupu kasy fiskalnej jeszcze nie wie czego może potrzebować w przyszłości. Zwłaszcza jeśli chodzi o „startup”  – przedsiębiorca optymalizuje koszty, ale jednocześnie zakłada, że będzie się rozwijał. Ten rozwój może przybrać rożne kierunki, ale „tu i teraz” nie zawsze chce inwestować w funkcje, które nie wiadomo kiedy znajdą zastosowanie. Do niedawna funkcjonujący model sprzedaży zmuszał do takiego wyboru już na samym początku. Ideą, która nam przyświeca jest modułowość. Ta cecha pojawiła się w naszej najnowszej kasie fiskalnej Ergo. Wraz z nią daliśmy możliwość zakupu urządzenia w wersji podstawowej, które nie tylko jest przystępne cenowo, ale również spełni wszystkie podstawowe potrzeby początkującego biznesu. Następnie kasę w dowolnym momencie może rozwijać niczym konstrukcje z klocków Lego. Dla przykładu jeżeli sprzedawca poszerzy asortyment i zabraknie mu pamięci w kasie, nie będzie musiał jej wymieniać, a jedynie dokupić dodatkowe kody PLU. Dodanie skanera, czytnika kodów, drukarki paragonowej nie będzie dużym problemem – podłączyć je pomoże dodatkowe USB czy RS232. Wzbogacenie kasy o moduł Bluetooth, WiFi, czy modem 3G pozwoli na sprawne i bezprzewodowe komunikowanie kasy np. z programem magazynowym. Podobnie jak w przypadku Revo, jeśli sklepikarz zechce dodać do oferty towary ważone – wystarczy, że skorzysta z modułu kasowagi i dokupi kompaktową oraz przystępną cenowo szalkę ważącą, która od razu będzie skonfigurowana z urządzeniem.

Powyższe rozwiązania zostały bardzo ciepło przyjęte na rynku i bazując na tych doświadczeniach postanowiliśmy stworzyć Trio – pierwszą drukarkę fiskalną charakteryzującą się modułową rozbudową. Trionie tylko ma podobne możliwości do wyżej wspomnianej kasy Ergo. Absolutną nowością jest możliwość łatwego dostosowania jej do wygodnej pracy z tabletem lub smartfonem. Dzięki temu można stworzyć kompaktowy, komfortowy i ergonomiczny system POS, który zajmie bardzo niewiele miejsca. A może zamiast tabletu dowolnej wielkości monitor dotykowy? Proszę bardzo! Do tego niewielki moduł Trio POS dołączany do spodu drukarki, na nim wybrana aplikacja i mamy ponownie pełny system sprzedaży, w przystępnej cenie i w zwartej, kompaktowej obudowie. Warto tutaj wspomnieć, że Trio to najmniejsza stacjonarna drukarka fiskalna na rynku o ergonomicznym trójkątnym kształcie. Jej kształt nie tylko miał się podobać – ma on zasadnicze znaczenie przy pracy z tabletem. Uchwyt na tablet można obracać z jednej strony urządzenia na drugą. Dzięki temu klient może np. samodzielnie wprowadzić swoje dane w systemie lojalnościowym lub wybrać nagrodę itp., po czym jednym ruchem ręki obsługa ponownie przejmuje władzę nad systemem.

Na etapie projektowania urządzenia z jednej strony chcieliśmy stworzyć produkt o innowacyjnym designie, który wpasuje się w nowoczesne przestrzenie, a z drugiej, który zmaksymalizuje wygodę użytkowania i komunikowania z innymi urządzeniami używanymi współcześnie w handlu (wykorzystującymi systemy Windows, Android, Linux, iOS i OS X).

Poza modułowością w drukarce jest też kilka innych nowości. Dla przykładu użytkownicy Trio będą mogli cieszyć się również rozwiniętą funkcją drukowania dowolnej liczby grafik na paragonach. Do tej pory sprzedawca posiadający wybrane urządzenia z oferty Posnet mógł w stopce i nagłówku paragonu umieścić logo sklepu, grafikę okolicznościową, informację na temat promocji, czy kod rabatowy. W Trio ta funkcja została rozszerzona i obecnie można dodać w niefiskalnej części paragonu dowolną ilość czarno-białych grafik, których wygląd można dynamicznie definiować przez aplikację. Dzięki temu wydruki mogą zawierać jeszcze więcej informacji, które przykują uwagę klienta.

Co będzie dalej? Z pewnością nie jest to nasza ostatnia propozycja z funkcją modułowej rozbudowy. Na ten moment jesteśmy pomysłodawcą i jedynym dostawcą takich rozwiązań na rynku fiskalnym, a ten trend spotyka się z bardzo pozytywnym odbiorem. To tylko utwierdziło nas w przekonaniu, że jest to właściwy kierunek, który będziemy kontynuować w najbliższym czasie. Również w przypadku kas on-line, które będą niedługo pojawiać się na polskim rynku.

Autor:
Piotr Marzec
Źródło: https://www.posnet.com.pl/okiem-eksperta/post/100/kasa-fiskalna-poza-schematem/page/2/all/all/category/0/